Reklama

piątek, 16 marca 2012

ROSJA – moje refleksje.

            Rosjanie nie mieszkają jedynie w swoim, ciągnącym się tysiące kilometrów wielkim kraju. Żyją i pracują w większości państw byłego Związku Radzieckiego, co jest całkowicie zrozumiałe. Jednak dzisiaj duże skupiska tej narodowości można znaleźć w krajach Unii Europejskiej, czy też o wiele dalej. Znaczące diaspory istnieją w USA, Kanadzie czy Brazylii. Szacuje się, że na świecie żyje 150 milionów Rosjan, w tym 20% poza swoim ojczystym krajem. Większa część Rosjan wyznaje prawosławie. Język rosyjski jest najbardziej popularnym językiem słowiańskim.
            Rosjanie – jeśli chodzi o wygląd – mają swoje charakterystyczne cechy. Ich skóra, włosy i oczy są jaśniejsze, niż u Europejczyków. Mają też rzadsze brwi i brody. Kuchnia rosyjska jest bogata i smaczna, dlatego szanowana na całym świecie. Ponieważ w wielu częściach tego olbrzymiego kraju panuje surowy klimat, jego mieszkańcy jedzą dużo mięsa, ryb, drobiu, dziczyzny. Bardzo popularne w Rosji są kaloryczne zupy takie jak solianka czy borszcz. Południowa część kraju jest urodzajna we wszelkiego rodzaju zboża, co powoduje, że w Rosji jest szeroki wybór pieczywa... i co najważniejsze – wiele rodzajów piwa i wódki.
            Przejdźmy jednak do ciekawszych aspektów dotyczących Rosjan. W Europie panuje ogólne przekonanie, że w Rosji wypija się morze wódki rocznie, że mieszkańcy są wiecznie pijani i że jest to ich cecha narodowa. To wcale nie musi być prawdą, pomimo tego, że badania przeprowadzone przez WHO pokazały, że Rosjanie piją więcej niż Polacy.

           Myślę, że dlatego większa część Europy patrzy na Rosjan jak na ludzi o mocnych głowach. Stąd  wzięły się wszystkie kawały i legendy na ich temat. Chyba nikt tego nie wie, ale można by się tu pokusić o pewną teorię. Może to wszystko dlatego, że zdecydowaną część wypijanego przez nich alkoholu spożywa się w postaci wódki a nie piwa czy wina. Może to dlatego, że większość Rosjan traktuje picie wódki, jak rytuał. Mało jest Rosjan, którzy piją wódkę bez tzw. „zagrychy”. Rosjanie nie piją wódki z sokiem, jak to jest przyjęte w Polsce. Nawet w niesprzyjających warunkach każdy Rosjanin zawsze znajdzie coś, co polepszy smak i ułatwi picie alkoholu, choćby miał to być tylko ciemny chleb. Każdy dorastający tu człowiek uczy się, jak się pije i z czym się pije. Jedzenie towarzyszące piciu jest wręcz obowiązkowe i dlatego rosjanie mogą wypić więcej, niż inni. Bardzo szanuje się tradycję wyrobu tzw. „bimbru”.
           Pisząc to wszystko, chciałbym zdementować pogłoski, iż Rosjanie są narodem pijącym na umór. Ba, nawet więcej – są narodem który bardzo dobrze wie, gdzie się pije, co się pije i w jaki sposób.
           Mimo spożywanego alkoholu, mało Rosjan po kilku głębszych staje się agresywna. Nawiązując do agresji, przestępczość w Rosji mimo wielu opinii i przesłanek nie jest wysoka, a na pewno nie wyższa niż w Polsce. Co prawda pod względem ilości przestępstw Rosja nas wyprzedza, jednak musimy pamiętać, że społeczeństwo rosyjskie jest nieporównywalnie większe od naszego.
           Poświęciłem czas na ten artykuł, gdyż chciałem trochę wam przybliżyć, jak to jest z Rosjanami. Wielu z was zapewne ma negatywny stosunek do tego co Rosyjskie, ale w miarę wgłębiania się w to jacy oni naprawdę są, spróbujcie ich polubić. Tak samo jak w Polsce – są czarne owce i są ludzie prawi. Na pewno jest wielu Rosjan, którzy zasługują na wasze dobre zdanie, czy wręcz szacunek  – dlatego nie oceniajmy ich jednym znanym nam słowem – „Ruscy”. Spróbujmy wymazać z pamięci przeszłość, spróbujmy przekonać się do nich i polubić ich zalety, przymykając oko na wady, które przecież pozostają częścią każdego narodu.

Autor artykułu: Artur Kosiewicz

1 komentarz:

  1. W pełni popieram , nam polakom wydaje się że mamy patent na bycie lepszymi... zapominając o Naszych wadach i przywarach a trochę ich mamy..

    OdpowiedzUsuń